Mogę tylko powiedziec trochę z naszego doświadczenia. My będziemy mieli orkiestrę, poleconą i jestesmy z naszego wyboru bardzo zadowoleni. Ogólnie trzeba starac się spotkać z nimi na zywo bo to co czasami pres\zentuja na swoich stronach internetowych to jakaś porazka. Jesli nie moga wam zagrac na zywo to przynajmiej może puszcza Wam jakies wesele na którym graja wtedy zobaczycie jak sie zachowuja podczas uroczystosci. My chcielismy zeby jednen z muzyków spełniał rolę wodzireja tzn. zeby zachęcał do zabawy itd. Ogólnie jesli chodzi o umowe to trezba zapytac ile zaliczki, kiedy reszte kwoty sobie zyczą (z reguły po weselu). A co do konkretnego umawiania to raczej niedlugo przed weselem mozna resztę załatwić. Jeśliu chodzi o jakies wybrane przez Was utowry to lepiej dac im wczesniej zanc zeby mieli czas sie przygotować
Zgadzam się z anika. Jednak trzeba jeszcze nie zapomnieć o graniu w domu na błogosławieństwie, bo jeśli byś chciała to musisz to również ustalić i zawrzeć w umowie. Czy będzie ogólna kwota czy za błogosławieństwo dopłata itp. aby później nie było niedomówień.