Słuchajcie, do naszego ślubu zostało niewiele ponad 4 miesiące i właśnie zaczęłam się stresować wszystkimi przygotowaniami. Powoli wprawdzie idzie wszystko do przodu (zaręczyliśmy się 4 miesiące temu więc trochę udało się już załatwić) ale ciągle jeszcze mamy dużo przed nami. Najbardziej stresujące jest to że są rzeczy na które ma się czas teraz ale niestety trzeba czekać jak np. poradnia małżeńska (strasznie długie terminy u Domnikanów) czy dokumenty kościelne czy z urzędu stanu cywilnego. Ale nie będę narzekać, przecież niektórzy mają do ślubu na pewno bliżej niż my
Ja się jakoś nie stresuję, ale to może dlatego, że zaręczyliśmy się w grudniu 2007 i wtedy też ruszyły przygotowania. Najważniejsze już mamy a ślub cywilny już za niecałe 3 miesiące, kościelny i wesele za niecałe pół roku.
Nam zostało niewiele czasu-2 miesiące-i muszę przyznać że powoli stres się udziela. Wprawdzie przygotowania zaczelismy jakiś czas temu ale trochę spraw trzeba jeszcze dograć. Aż się boję co się będzie z nami działo w połowie kwietnia
Witam Jeśli chodzi o ciasta na ślub, to na weselu mamy takie jakie nam zapewnia właściciel naszego Domu weselnego. Kwestia tortu weselnego jeszcze nie załtwiona-albo będziemy mieć taki jaki nam zaproponują na sali albo coś sami załatwimy. Szczerze się przyznam że nad tym narazie się nie zastanawiamy
SŁUCHAJCIE JEŻELI KTOŚ JEST Z TRÓJMIASTA TO W SOPOCIE NA MONTE KASINOJEST SUPER CUKIERNIA KOŁO RESTAURACJI UL MAJĄ TAM BARDZO DOPBRE CIASTA I TORTY. POLECAM